• Font size:
  • Decrease
  • Reset
  • Increase

Reklama

Ocieplanie z głową

Ocieplenie budynku to ważny krok na drodze do osiągnięcia odpowiednio wysokiego poziomu energooszczędności. Cały proces składa się z kilku etapów, podczas których może dojść do wielu błędów, a te z kolei mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji.


Od projektu
Pierwsze błędy związane z termoizolacją budynku mogą pojawić się już podczas fazy jej projektowania – nieścisłości i zbyt ogólne informacje mogą odbić się niekorzystnie na całym systemie ocieplenia. Dlatego w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na dokumentację techniczną. Zdarza się, że projekty ociepleń powstają w oparciu o stare i nieobowiązujące zalecenia, dotyczące eksploatacji oraz konserwacji termoizolacji. W niektórych dokumentach brakuje także szczegółowych nazw materiałów, które powinny być częścią systemu termoi­­zolacyjnego lub nie podaje się wartości współczynnika przenikania ciepła dla poszczególnych przegród. Niezwykle istotne jest, aby uaktualnić i uzupełnić brakujące dane.

Detale są ważne
Kolejne potencjalne pomyłki mogą pojawić się przy przygotowaniu podłoża. Chodzi tutaj przede wszystkim o odpowiednie wysuszenie i oczyszczenie powierzchni, która będzie ocieplana. Pamiętajmy również o takich detalach, jak siatki ochronne na rusztowania. Ich brak może doprowadzić do nadmiernego nasłonecznienia i nie pozwoli materiałom odpowiednio wyschnąć. W skrajnych przypadkach takie zaniedbania mogą skończyć się odspojeniem całego układu termoizolacji.

Im dalej w las…
Na dalszych etapach wykonywania ocieplenia nie jest łatwiej... Weźmy pod uwagę np. zły dobór kleju. Może skutkować m.in. rozszczelnieniem termoizolacji, czyli spadkiem jego efektywności. Dużym błędem jest także brak zastosowania przesunięcia styropianu na tzw. "cegiełkę” (przy układaniu materiału). Może to doprowadzić nawet do rozpadu całej konstrukcji systemu termoizolacyjnego.

Na spokojnie
Wiele pomyłek popełnianych jest także przy kołkowaniu i zbrojeniu. W pierwszym przypadku źle dobrane lub nieprawidłowo zamocowane kołki mogą doprowadzić do powstania mostków termicznych i osłabienia całej konstrukcji. Z kolei podczas etapu zbrojenia jednym z największych przeciwników jest pośpiech. - Z uwagą wybierajmy materiały. Ważne, aby nie pomieszać produktów z różnych systemów, które nie są ze sobą kompatybilne chemicznie. Należy także stosować się do odpowiednich przerw technologicznych pomiędzy kolejnymi etapami realizacji ocieplenia - komentuje Marek Zając z firmy BOLIX, producenta chemii budowlanej. Nieprecyzyjne wykonawstwo na tym etapie może skutkować wybarwieniami, zaciekami, zmianą odcieni, a nawet odpadaniem lub łuszczeniem się tynków.

Zależnie od pogody
Ostatni, ten najbardziej widoczny etap, czyli tynkowanie również rządzi się swoimi prawami. Najważniejsze, by wybrać właściwą zaprawę tynkarską względem rodzaju materiału termoizolacyjnego oraz nie prowadzić prac w ekstremalnych warunkach atmosferycznych. Niedopuszczalne jest wykonywanie ocieplenia podczas opadów atmosferycznych. Przy dużej wilgotności czas wiązania i twardnienia spoiw znacznie się wydłuża. Z kolei narażenie tynku na wysoką temperaturę i nasłonecznienie powoduje szybkie wysychanie, uniemożliwiające osiągnięcie żądanych parametrów mechanicznych, a także skutkuje powstawaniem mikrospękań.

Należy pamiętać, że prawidłowo wykonane ocieplenie to trwałość, bezpieczeństwo oraz komfort i spokój na długi czas. Konsekwencje błędów popełnionych przy ocieplaniu budynków nie zawsze są widoczne od razu, wady mogą pojawić się nawet po kilku latach. Dlatego tak ważne jest, aby uniknąć wszelkich możliwych niedociągnięć na etapie montażu, oszczędzając sobie kłopotów w przyszłości.

BOLIX